
Martwi mnie coraz bardziej, że na nasze spotkania, które i tak odbywają się stosunkowo rzadko przychodzi bardzo mało osób! Czy na prawdę wymagam aż tak dużo? Trzeba pomyśleć nad złotym środkiem, który pobudzi dziewczyny do frekwencji, bo póki co szału nie ma. Mimo wszystko zbiórka się odbyła i było bardzo fajnie. Czekamy na dalsze akcje, a już za chwilę wpis z Balu Szczepu! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz